czwartek, 3 czerwca 2010

Reset historii górniczego Śląska


Ładna pogoda, zatem wracamy z zajęć bez pośpiechu. Przechodzimy Mariacką. Papryk patrzy na kościół i mówi: „Gdzieś przeczytałem fajne zdanie, że na fasadzie tego kościoła odbija się historia górniczego Śląska. Jest przecież zbudowany z piaskowca, a od tej sadzy czy czegoś jest cały czarny.” Mówię mu, że nigdzie tego nie wyczytał, tylko że przytacza moje własne słowa, które jakimś tajemnym sposobem wdrukowały mu się w pamięć. To nie było z pychy, ale z zaskoczenia, że mogę być cytowana.

Parę lat po tamtej przechadzce odnawiają elewację kościoła, przywracając mu nietutejszą, piaskowcową tonację.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz