niedziela, 23 maja 2010
Ach, artyści!
Basia i Wojtek siedzą wyciągnięci z pofilmowym nastroju typu no to co teraz robimy? Zaczynam się czuć coraz zbędniejsza, kiedy Wojtek zaczyna wybebeszać swe przemyślenia. „Kurwa, ja to bym nie mógł być artystą. Rzemiosło rzemiosłem, ale to nie o to chodzi. Przecież. Ten rząd dusz i, kurwa, ciągłe kibicowanie czarnym albo białym. Kto udźwignie konsekwencje mówienia ludziom co jest dobre, a co złe?” Na to Basia: „No właśnie artyści, głuptasku, artyści...”
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz